30 marca 2016

Jak zacząć zarabiać na swojej twórczości?

Początkujący artyści, twórcy i freelancerzy nierzadko mają problem z oszacowaniem w pieniądzu swojej twórczości i talentu. Do tego pojawiają się mnóstwo wątpliwości i pytań: czy już mogę brać pieniądze za swoje dzieła? czy ktoś to kupi? czy nie jestem pazerny? jak to zostanie odebrane? Chociaż przejście na zarobkowy charakter wykonywania Twojej pracy może być trudne, to jednak musi w końcu nastąpić, a dla Ciebie będzie lepiej, jeżeli nastąpi wcześniej niż później.

Dobra praca warta jest zapłaty

Kilka słów o pracy za darmo. Początki każdej kariery są mozolne i wymagają cierpliwości, poświęceń, pracy itd. W tym okresie dopiero zdobywasz doświadczenie, więc też nie bardzo masz podstawy, aby żądać zapłaty za swoje dzieła, które wszak wartością odpowiadają Twoim umiejętnością. Najczęściej ten okres zbiega się z okresem studiów lub też jakiejś tam swobody finansowej, kiedy jesteś na utrzymaniu rodziców lub możesz pracować dorywczo, bo nie masz na utrzymaniu rodziny. To jest właśnie czas, w którym możesz pracować za darmo i zdobywać doświadczenie na wielu polach, tak aby później móc z czystym sumieniem brać pieniądze za swoją pracę. Twoim celem jednak powinno być, aby ten czas skrócić do niezbędnego minimum.


Bądźmy szczerzy - praca wykonywana za darmo jest niedoceniana, a darmowi twórcy są nieszanowani. Dlatego powinieneś dbać o swój wizerunek, ale i o swoje poczucie wartości. Wiadomo, że nic tak nie cieszy jak pieniądze (najlepiej godziwe) otrzymane w zamian za dobrze wykonaną robotę. Kiedy zaczniesz pytać o wynagrodzenie, to na pewno zauważysz spadek zainteresowania Twoją twórczością lub zaczną pojawiać się propozycje barteru. Jeżeli w zamian za swoją pracę możesz otrzymać coś, na czym Ci naprawdę zależy lub coś cennego, wówczas propozycja jest godna rozważenia. W przeciwnym razie nie ma żadnego sensu, żebyś za swoją pracę miał otrzymać zbędne lub bezwartościowe rzeczy. Poza tym, żądając pieniędzy za swoją pracę wysyłasz jasny komunikat, że Twoja praca wymaga docenienia i przedstawia pewną wartość. Niestety, ale nic nie mierzy wartości lepiej niż pieniądz. Co więcej, skoro żądasz pieniędzy, to znaczy że jesteś odpowiedzialny za swoją pracę, gdyż stanowi ona Twój wkład w postaci doświadczenia, wiedzy, umiejętności, talentu. To jest Twoja wizytówka, jesteś tyle warty ile warta jest Twoja praca. 


Jeżeli masz problem z ustaleniem wartości pieniężnej swojej pracy, to postaraj się podejrzeć ceny u konkurencji. Wytypuj kilka osób, które działają w podobny sposób i podpytaj je lub osoby, które zakupiły ich pracę o konkretne ceny. Innym sposobem jest sprawdzenie cen w Internecie na stronach dla zleceniobiorców jak www.oferia.pl, www.freelanceria.pl, www.useme.eu. Koniec końców, jeżeli te metody się nie sprawdzą, spytaj wprost swoich przyjaciół (ale tych obiektywnych i znających się na rzeczy) ile mogliby zapłacić za Twoją pracę. Twoje wynagrodzenie powinno zależeć również od charakteru sprzedaży. Jeżeli przenosisz prawa autorskie do swojego działa, a w dodatku na bardzo wiele pól eksploatacji, możesz śmiało negocjować wyższą stawkę. Zwłaszcza, jeżeli ktoś chce uprawnienia do reprodukcji Twojej pracy, powielania jej, modyfikacji, itp.


Możesz również spróbować oszacować tzw. roboczogodzinę. Musisz wziąć pod uwagę wszystkie koszty pracy - materiały, reklamę, koszty stałe jak rachunki, opłaty i podzielić je przez szacunkową liczbę godzin, które możesz przepracować realnie wykonując zlecenia w danym miesiącu. Do tak uzyskanej kwoty dodaj swój zarobek w satysfakcjonującej Cię wysokości, która będzie jednak konkurencyjna na rynku - chyba, że jesteś bezkonkurencyjny. Z czasem wysokość Twojego zarobku powinieneś zwiększać. Jest to wręcz wskazane, jeżeli możesz już pochwalić się jakimiś projektami. Ludzie racjonalni wolą zapłacić więcej i mieć przeświadczenie, że cena odpowiada wartości wykonanej pracy.


Skoro już przestawiłeś się na zarobkowy charakter, to pamiętaj że musisz działać jak profesjonalista. Z początku będziesz miał słabą pozycję negocjacyjną i najczęściej będziesz podpisywał podstawione Ci umowy. Jednak z czasem, to Ty zaczniesz narzucać innym swoje warunki pracy i płacy. Dlatego zawczasu przygotuj dobry wzór umowy, który będzie na tyle elastyczny, abyś mógł go wykorzystywać przy realizacji różnych projektów. Możesz przygotować również kwestionariusz dla Twoich kontrahentów, dzięki któremu zbierzesz ich dane i opinię o Twojej pracy, co pozwoli Ci  przygotować dla nich oraz dla innych klientów lepszą ofertę. 

Jeżeli potrzebujesz pomocy - skontaktuj się ze mną i opisz swój problem. Kontakt do mnie.

Przeczytaj również:

23 marca 2016

Umowa o dzieło - na co zwrócić uwagę?

Jeżeli jesteś twórcą, freelancer'em, czy zostałeś poproszony o stworzenie czegoś i chciałbyś sprzedać swoją pracę, to najpewniej zawrzesz z nabywcą umowę o dzieło. Jest to najbardziej odpowiednia umowa dla przypadków, w których jedna strona ma za zadanie wykonać pewną rzecz (dzieło), a druga strona ma za rzecz zapłacić. Umowa o dzieło została dość szczegółowo opisana w Kodeksie cywilnym, jednak przepisy pozwalają na dość dużą swobodę w normowaniu tego stosunku prawnego. Co więcej, w przypadku twórczych dzieł (np. artykuł, grafika, obraz, muzyka) w umowę o dzieło zostaną wpisane postanowienia normujące prawa autorskie do dzieła. Zatem, żeby móc ocenić czy umowa, którą masz zamiar podpisać jest dla Ciebie korzystna, powinieneś znać przepisy Kodeksu cywilnego oraz Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w przeciwnym razie możesz wpaść w pułapkę prawniczą.

Umowa o dzieło może kryć różne niespodzianki

Dobrze skonstruowana umowa o dzieło może zawierać nawet 4 strony postanowień prawniczych. Samo przeczytanie zawiera sporo czasu, a co dopiero zrozumienie i analiza. Przestrzegam przed podpisywaniem umów bez czytania, ponieważ zawarcie umowy rodzi skutki, których nie da się łatwo odwrócić. W tym tekście, postaram się zwrócić Twoją uwagę na najważniejsze aspekty umowy, które musisz sprawdzić przy jej zawieraniu.


1. Konkretne oznaczenie stron.
Sprawdź, czy Twój kontrahent podał wszelkie istotne dane w główce umowy. Jeżeli to jest osoba fizyczna, to powinien podać swój adres zamieszkania i PESEL. Jeżeli to jest spółka, to adres siedziby oraz wskazanie, kto reprezentuje spółkę przy zawieraniu umowy, a także numer KRS (Krajowy Rejestr Sądowy). Warto poprosić o odpis KRS-u albo sprawdzić go na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości i porównać, czy osoba która zawiera umowę w imieniu spółki jest upoważniona do jej reprezentowania. Zarówno osobę fizyczną, jak i spółkę możesz poprosić o numer NIP. Podanie wskazanych danych upewni Cię dokładnie z kim zawierasz umowę. Chociaż nie powinieneś zakładać przy podpisywaniu umowy, że jej finał znajdzie się w sądzie, to jednak warto na taką okoliczność się przygotować.


2. Dokładne opisanie dzieła.
Opisanie przedmiotu umowy jest konieczne, gdyż stanowi o jej istnieniu. Nie można zawrzeć umowy o dzieło, jeżeli nie wiadomo co powinno zostać wykonane. Chyba, że strony z góry zakładają pełną dowolność w procesie twórczym wykonawcy dzieła i niczym nie krępują jego kreatywności. Wówczas warto dookreślić chociażby rodzaj dzieła - obraz, rzeźba, performance. Im lepiej określony przedmiot umowy, tym łatwiej po zrealizowaniu dzieła ustalić jego zgodność z umową. Pozwoli to na uniknięcie nieporozumień wynikających ze sprzecznej wizji co do końcowego efektu twórczych założeń.


3. Zapłata wynagrodzenia.
Przy ustalaniu wynagrodzenia należy mieć na uwadze, żeby jego wysokość została precyzyjnie oznaczona. Jeżeli wysokość będzie zależała od jakichś czynników (np. objętości tekstu), to należy jasno opisać kryteria obliczania wynagrodzenia. Istotny jest również termin zapłaty - przed oddaniem dzieła, po oddaniu, a może płatne w ratach? Ważne jest również, żeby zaplata wynagrodzenia nie była uzależniona od kwestii uznaniowych, gdyż subiektywne odczucia zamawiającego mogą spowodować brak zapłaty. Sprawdź jeszcze, czy ponosisz jakieś dodatkowe koszty związane z wykonaniem dzieła (kto dostarcza i płaci za materiały, surowce itp.). Pamiętaj, że wynagrodzenie podane w kwocie brutto zostanie pomniejszone, więc na rękę dostaniesz znacznie mniej.


4. Przeniesienie praw autorskich.
Jeżeli zależy Ci na tym, co będzie się w przyszłości działo z Twoją pracą, sprawdź na jakie pola eksploatacji przenosisz prawa autorskie do dzieła. Zamawiający będzie chciał wskazać jak więcej pól, tak aby mógł swobodnie korzystać z dzieła, jednak Ty możesz się sprzeciwić np. udostępnieniu go w Internecie. Co więcej, duża ilość pól może wpłynąć na wyższe wynagrodzenie dla Ciebie, skoro zamawiający będzie miał większe możliwości posługiwania się pracą. 


5. Kary umowne.
Zapoznaj się z postanowieniami o karach bardzo wnikliwie. Najczęściej kary są przewidziane na wypadek opóźnienia w oddaniu dzieła i stanowią pewien % wartości wynagrodzenia. Kara może zostać przewidziana również na wypadek nie wypełnienia jakichś zaleceń zamawiającego albo ujawnienia informacji związanych z umową. Dopilnuj, aby kary nie były rażąco niewspółmierne do wartości umowy, w przeciwnym razie możesz ponieść surowe konsekwencje materialne, nawet jeśli bez swojej winy naruszysz umowę.


Myślę, że przedstawiłem najważniejsze elementy umowy o dzieło, na które każdy twórca powinien zwrócić baczną uwagę. Dokładne zapoznanie się z treścią umowy pozwoli na uniknięcie przykrych niespodzianek i wynegocjowanie korzystniejszych dla Ciebie warunków. Pamiętaj, że nadrzędną zasadą prawa jest równowaga stron, ale to Ty powinieneś dopilnować, aby równowaga została zachowana. W przeciwnym razie druga strona umowy sprowadzi Cię do słabszej pozycji .

Dla utrwalenia przedstawionych informacji, przedstawiam je jeszcze w formie obrazkowej:

Umowa o dzieło

Jeżeli potrzebujesz pomocy - skontaktuj się ze mną i opisz swój problem. Kontakt do mnie.

Przeczytaj również:

15 marca 2016

Zmiana wysokości alimentów a zwrot alimentów z funduszu alimentacyjnego

W przypadku, kiedy niemożliwa jest egzekucja alimentów zasądzonych przez sąd od dłużnika alimentacyjnego, pojawia się w określonych przypadkach możliwość pobierania alimentów z funduszu alimentacyjnego. Świadczenia z funduszu alimentacyjnego przyznawane są na warunkach określonych w ustawie z dnia  7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (u.p.o.a.). Co się jednak stanie w przypadku, gdy na skutek różnych okoliczności sąd zmieni wyrok zasądzający alimenty albo postanowienie o zabezpieczeniu alimentów i obniży kwotę alimentów z mocą wsteczną? Czy pojawi się wówczas groźba obowiązku zwrotu pobranych z funduszu alimentów? 

Czy fundusz alimentacyjny może żądać zwrotu alimentów?

 Zgodnie z art. 2 pkt 7 ustawy świadczenie nienależnie pobrane, to świadczenie:
    1. wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie albo wstrzymanie wypłaty świadczenia w całości lub w części,
    2. przyznane lub wypłacone w przypadku świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą te świadczenia,
    3. wypłacone bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa, jeżeli stwierdzono nieważność decyzji przyznającej świadczenie albo w wyniku wznowienia postępowania uchylono decyzję przyznającą świadczenie i odmówiono prawa do świadczenia,
    4. wypłacone, w przypadku gdy osoba uprawniona w okresie ich pobierania otrzymała, niezgodnie z kolejnością zaległe lub bieżące alimenty, do wysokości otrzymanych w tym okresie alimentów,
    5. wypłacone innej niż osoba, która została wskazana w decyzji przyznającej świadczenia z funduszu alimentacyjnego, z przyczyn niezależnych od organu, który wydał tę decyzję.
Jak widać, świadczeniem nienależnym nie będzie świadczenie pobierane przez uprawnionego w danej wysokości, jeżeli następnie wysokość świadczenia zostanie obniżona. Na poparcie tejże tezy warto przytoczyć kilka fragmentów orzeczeń sądowych, które jasno określają charakter alimentów i przesądzają o tym, czy można żądać ich zwrotu.


Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 22 października 2010 r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt II Sa/Po 477/10 orzekł "zauważyć należy, że analiza przepisów u.p.o.a. prowadzi do wniosku, że ustawodawca w zasadzie wykluczył możliwość uznania za świadczenie nienależnie pobrane, świadczenia alimentacyjnego wypłaconego w kwocie odpowiadającej wysokości zasądzonych za dany okres alimentów. Uwzględnienia wymagała, bowiem przede wszystkim istota samych świadczeń alimentacyjnych, które de facto zastępują środki, które wierzyciel alimentacyjny winien otrzymać tytułem wypłaty zasądzonych alimentów. (...) Jednocześnie, zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego z samego charakteru świadczeń alimentacyjnych wynika, że ich celem jest dostarczenie uprawnionemu środków na zaspokojenie bieżących potrzeb". 


Następnie, WSA przeszedł do interpretacji charakteru świadczeń z funduszu alimentacyjnego i stwierdził, że "nie powinno budzić wątpliwości, że tryb postępowania administracyjnego uregulowany tą ustawą służy zapewnieniu - bieżących - środków na utrzymanie osobom uprawnionym do alimentów. Jednocześnie, z woli ustawodawcy, przyznane na mocy przepisów ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują w wysokości - bieżąco - ustalonych alimentów (art. 10 u.p.o.a.). Podstawowym warunkiem uzyskania świadczeń z funduszu alimentacyjnego jest bezskuteczność egzekucji (art. 3 u.p.o.a.). Same świadczenia z funduszu alimentacyjnego służyć mają natomiast zastąpieniu tych nie wyegzekwowanych alimentów. Stąd też, jak zauważa się w piśmiennictwie, w art. 10 ust. 1 u.p.o.a. ustawodawca powiązał wysokość kwot miesięcznego świadczenia wypłacanego przez organ z wysokością kwoty, jaką dłużnik uiszczałby na rzecz wierzyciela, gdyby egzekucja była prowadzona skutecznie (A.Korcz-Maciejko, Ustawa o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Komentarz, Warszawa 2010, s. 133)". 


Najważniejsza konkluzja wyroku stanowi: "co do zasady więc ustawodawca wyklucza możliwość uznania za świadczenie nienależnie pobrane, świadczenia alimentacyjnego wypłaconego w kwocie odpowiadającej wysokości zasądzonych za dany okres alimentów. (…) Celem omawianego przepisu jest zatem aktualizacja bieżąco wypacanych świadczeń alimentacyjnych. Nie może mieć on natomiast zastosowania w przypadku dokonania przez sąd rodzinny zmiany wysokości alimentów z mocą wsteczną".


Warto wskazać jeszcze, że zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych "świadczeniem nienależnie pobranym" jest świadczenie pobrane przez osobę, której można przypisać określone cechy dotyczące stanu świadomości (woli) lub określone działania (zaniechania). W konsekwencji przyjmuje się, że obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, wiedząc, że mu się ono nie należy (por. wyrok NSA z 14 grudnia 2009 r., sygn. I OSK 826/09, wyrok WSA z 26 stycznia 2010 r., sygn. IV SA/Gl 398/09).


Zgodnie z powyższym, organ wypłacający świadczenie z funduszu alimentacyjnego nie może żądać zwrotu alimentów w przypadku, gdy ich wysokość została zmniejszona wyrokiem sądu z mocą wsteczną. Jednakże, uprawniony powinien niezwłocznie powiadomić komornika sądowego oraz organ, który przyznał świadczenie o zmniejszonej kwocie alimentów, tak aby została ona zaktualizowana. W przeciwnym razie, tutaj może pojawić się obowiązek zwrotu różnicy pobranych alimentów a alimentów zasądzonych, od momentu gdy ich wysokość uległa zmianie.


Na zakończenie dodam, że od decyzji zobowiązującej do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z funduszu alimentacyjnego przysługuje skarga do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jeżeli potrzebujesz pomocy - skontaktuj się ze mną i opisz swój problem. Kontakt do mnie.